Informacje ogólne:
Adres stadionu: Zabrze - ul. Roosvelta 81
Pojemność: 25.000 (w tym 18.000 miejsc siedzących)
Liczba sektorów: 18 + trybuna kryta
Sektor gości: 5 i 6
Sektor lokalizacji młyna: 13
Oświetlenie: 1600 luxów
Historia stadionu:
Obiekt składa się z boiska głównego, z płytą o wymiarach 70x105 metrów, okolonego
pięciotorową bieżnią, dwóch boisk treningowych, kortów tenisowych i terenów
przeznaczonych na tzw. "majówki". (...) Ostatecznie otwarcia dokonano 2 września
1934 . Z tej okazji przyjechał z Wrocławia "Oberpresident Provinze-Schlesien"
odpowiednik polskiego wojewody - Helmut Bruckner, który nadał stadionowi imię Adolfa
Hitlera. (...) Pierwsze ważne zawody rozegrano na stadionie w Zabrzu 24 marca 1935.
Zmierzyły się wówczas reprezentacje piłkarskie polskiej i niemieckiej części Śląska. (...)
Pojedynek zakończył się remisem 3:3 (1:1). (...) Jesienią 1935 , podczas wielkiego
festynu sportowego, widzowie zasiedli na oddanej właśnie do użytku krytej trybunie ,
przeznaczonej dla 2000 osób. W 1945 roku Zabrze przyłączono do Polski. Przez pewien
czas na stadionie stacjonowało radzieckie wojsko , potem wszedli tam sportowcy ,
zaczynając użytkowanie obiektu. Stadion pozostał własnością gminy , która wkrótce
wydzierżawiła go za symboliczną złotówkę nowo powstałemu KS Zabrze. (...) Pod koniec
lat 50. znacznie go rozbudowano , zwiększają ilość stropni na widowni , a także
poszerzając bieżnie. Mieścił on wtedy około 35 tysięcy widzów. Dziś , ze względu na
wymogi bezpieczeństwa, wyłączono z użytkowania kilka sektorów. Dlatego stadion może
przyjąć około 27 tysięcy osób. Na przełomie lat 60. i 70. zainstalowano sztuczne światło
wówczas najlepsze w Polsce. Jesienią 1988 oddano do użytku dużą tablice świetlną,
słynącą z tego, że po uzyskaniu bramki wielokroć rozbłyska na niej słowo "GOOOL".
Stadion Górnika gościł w Zabrzu po raz pierwszy reprezentacje Polski niemal dokładnie w
50. - lecie swego istnienia - 17 października 1984 zagrał tu z Grecją w eliminacjach MŚ.
Kilka lat później, już za kadencji Henryka Apostela, w latach 1994-95 , biało czerwoni
rozgrywali w Zabrzu niemal wszystkie ważne mecze, kończąc towarzyskim pojedynkiem
z Niemcami , świeżo upieczonym mistrzem Europy , przeciwko ekipie Antoniego
Piechniczka w 1996. (...) Na trybunach zwykle panuje sympatyczna atmosfera , z
każdego miejsca dobrze widać płytę boiska, dziennikarzom - jak na polskie warunki –
-pracuje się tu wygodnie ...